jezier pisze: Adwenture Park od Piaseczyńskiej oddziela 80 metrów pola na którym może spokojnie wyrosnąć np. park.
W Złotokłosie najwyższe atrakcje nie będą wystawały ponad drzewa a w Niemczej chyba nie rosną 70 metrowe drzewa?
A więc możemy być tak mądrzy jak nasi zachodni sąsiedzi albo nawet bardziej.
Oczywiście że do zasłonięcia widoku powiedzmy 40-metrowej wieży nie trzeba 40-metrowego drzewa. Przecież my z reguły znajdujemy się na poziomie ziemi, więc patrzymy pod kątem.
Bardziej liczy się odległość jaka nas od tej wieży dzieli. Stojąc przy samej wieży zasłoni ją nam 40-metrowe drzewo, ale stojąc 100-metrów od wieży wystarczy ok.10m drzewo w odległości 30-metrów od nas, albo ok.20-metrowe drzewo 50 metrów od nas. Jeśli od wieży dzieli nas 200-metrów, już ok.5-metrowe drzewo 30-metrów od nas zasłoni wieżę.
Ważne więc by wysokie obiekty były maksymalnie daleko od południowej granicy, a przy samej południowej granicy parku nic wysokiego i hałaśliwego nie było. Do tego na granicy (niekoniecznie wysoka, może być 3-4 metrowa) bariera dźwiękochłonna (jak przy autostradach, najepiej jeszcze porośnięta jakimś pnączem) i pas dużych (powiedzmy 10-metrowych) drzew.
Wtedy będzie i cisza, i oczu niczyich ten park drażnić nie będzie.
Mając 80-metrowy pas zarośnięty parkiem... O ile byłby np. zamieniony w park, to naprawdę mamy spokój. O ile te pas byłby przeznaczony napark i o ile ktoś by tak park tam zasadził...
Wystarczy wyrysowąć prostokątny trójkąt, by zobaczyć o co chodzi. Jeden bok długości 4cm (w skali mamy 40m), a drugi długości 8cm (owe 80m oddzielającego pasa).
To się da zrobić by było niehałaśliwe i niewidoczne, trzeba tylko:
a) chcieć
b) wydać trochę więcej kasy niż zakłada pewnie inwestor (choć mały % w stosunku do całości kosztów)
c) ktoś to musi (niezależy od inwestora) przypilnować