WITAM wszystkich serdecznie. Tak Tak. Oczywiście to mój pierwszy post i mało tego. Dziś się zarejestrowałem na forum. Wcześniej tylko czytałem.
To tak żeby ułatwić życie, tym co szukają sensacji w dacie rejestracji a nie w planach budowy LASU ( chociaż las to powinien sam rosnąć a nie być budowany chyba)
Moim zdaniem:
Bardzo ładnie napisane oświadczenie.
Inwestor rozważa..., inwestor zdaje sobie sprawę, inwestor.. Poprawią jakość życia w Złotokłosie.
Tyle, że to rozważa, analizuje, zastanawia się będzie trwało ruski miesiąc (bez głupich aluzji).
Niestety jest to przysłowiowe "prawie", a prawie robi różnicę.
Najczęściej jest tak że spółka prawa handlowego z właścicielem na Cyprze lub innym raju podatkowym chciał płacić podatki, ale, ale Podatki?? jakie podatki - zwolnienie z opłat i podatków na parę najbliższych lat, a jak się skończą wakacje podatkowe? Nie ma problemu - firmę przejmie nowy inwestor kory właśnie dostał zwolnienie podatkowe. Nie liczcie na kokosy z LAS-u to nie te drzewa tu urosną.
Analizując wypowiedź na łamach miejscovi.pl:1) Adventure Warsaw Park - jak jest warsaw w nazwie to niech to będzie w Warsaw a nie w Złotokłosie/Wólce Prackiej/Szczakach.
2) Bardzo podoba mi się fragment o basenach, Spa, promocji zdrowia i aktywnego ruch. "Inwestor" Zapomina tylko napisać o kolejkach górskich, sztucznych strumieniach, katapultach. Czy utrata słuchu mieści się w ramach promocji zdrowia czy bardziej rehabilitacji, która to funkcja jest
UWAGA: ROZWAżANA przez inwestora. Półtora miliona ludzi zadepcze miejscowość kompletnie.
Hałas od "atrakcji" zewnętrznych i przez ludzi będzie niemiłosierny i to kiedy - jak sprytnie zauważa inwestor - LATEM bo przecież zimą to w ogóle cudownie będzie, bo będzie zmniejszony ruch. Wiec co? z tego 1,3 mln, ->1,2 mln przyjedzie latem,
Wiec na każdy z 6 miesięcy przypadnie średnio 200 tys. ludzi po 3 osoby na auto to jest ok. 65 000 samochodów ( w miesiącu) jak inwestor słusznie zauważa - drogi są fatalne. Komunikacji nie ma prawie. Wiec jak ci ludzie mają przyjechać ? Kolejką Wąskotorową? TAAA.
Zastanawiam się:
Pewnie "NOWOPLANOWANĄ" komunikacją? kto ją planuje ? Inwestor pewnie, tylko z kim? KPINA w żywe oczy. Puści darmowe autobusy jak do TESCO lub JANEK - wiec bedziemy mieli 30 letnie ogórki dymiące pod oknami, i 65 000 samochodów co miesiąc.
Nawet jeżeli przyjmniemy że w tygodniu będą przyjezdzać dzieci na wycieczki szkolne, bo to atrakcja Las Palm zobaczyć. to i tak na weekendy zostanie hmmm.. 40 000 samcohodów? mało? Bardziej obrazowo: 10 tys. na 3 dni - Piatek sobota Niedziela.
Aaaa i w planach chyba zapomniano, że cześć pracowników też dojedzie samochodami. Dlatego nie zmniejszam bardziej ilosci samochodów.
Rozkładając ruch na dni piątek 3 tys aut sobota 5 tys. i niedziela 4tys.
Wystarczy zeby zapchać wszystkie drogi dojazdowe. Włacznie z Warszawianką, £osiem, Głoskowem, Baszkówką itp itd.
A co do autobusów - życze powodzenia w zmieszczeniu się przy z innymi autami / autobusami na rondzie w złotokłoie, przy mijaniu się latem w okolicy ogródków działkowych w Szczakach, gdzie drogi są zablokowane latem już bez dodatkowcyh atrakcji.
[b]Za bardzo się rozpisuję więc trochę konkretów[/b]: Słowa Inwestora:
Uruchomione dodatkowe środki komunikacji miejskiej i poprawa lokalnej infrastruktury w związku z planowaną inwestycją analogicznie wpłynie na redukcję ich liczby, jak również poprawi komfort życia lokalnych mieszkańców pracujących poza miejscem zamieszkania. Dobra komunikacja to jeden z bardzo ważnych elementów określających wartość nieruchomości
Z tego wynika, że co najwyżej gmina będzie musiała na swój koszt i komunikację poprawić i drogi i...
gratulacje za doskonały pomysł biznesowy.
Inwestor
jak tylko może tnie koszty, mając w przysłowiowej ... potrzeby mieszkańców.
Gdzie kierowanie ruchu na lokalne drogi - z planowanej S-7. Poza tym kiedy S-7 bedzie, a kiedy LAS.
Jak łaskawy Inwestor tak mysli o potrzebach mieszkańców, dlaczego nie zaplanował wiazdu od strony zachodniej? Aż sie prosi - i dla gości lepiej i dla mieszkańców. Ale po co? Państwo zrobi drogę, gmina przeciez poszerzy dojazdy i bedzie OK.
Poziom hałasu 50-60 decybeli?
chyba do tej pory bywałem w innch "wesołych miasteczkach". bo jakos wydawało mi się "troszkę" głosniejsze. A jak ktoś nie wiem to 3 decybele hałasu to dla ucha ludzkiego razy głośniejszy dźwięk. Wiec 50 a 60 imbecyli to przecież prawie żadna różnica, to tylko drobne "prawie" 4 krotny wzrost hałasu.
Bujna roślinność? 50 cm tuje schnące po roku oraz LAS PALM - sztucznych - bo żywe raczej nie przetrwają zimy. A może się mylę?
Dbanie o Głoskówkę na odcinku graniczącym z terenem Inwestora pominę milczeniem.
Inwestor zdaje sobie sprawę, że brakuje: lista jest oszałamiająco długa. Jak bym patrzył na opis 3 świata. Wiec po co pcha sie w takie "zadupie".
Cytując: Inwestor poprzez realizację inwestycji, będzie w stanie m.in. pomóc w spełnieniu oczekiwań lokalnej społeczności biorąc czynny udział w codziennym życiu wsi Złotokłos, w spotkaniach Stowarzyszenia Miejscovi, w spotkaniach Gminnych, przyczyniając się do rozwiązywania wspólnych problemów.
Jak, co, gdzie, kiedy i wreszcie PO CO? KONKRETY. A nie obiecanki i bujdy na resorach. CIEKAWOSTKA
No i kolejny KWIATEK. 300 miejsc pracy dla osób cytując:
które przejdą specjalistyczne szkolenia organizowane przez Inwestora wspólnie z Gminą.
Gmina już wie o tym?? rozumiem że w ramach ograniczania kosztów inwestycji
Inwestor załapie się na: a) program pomocowy z Uni na rekultywowanie LASÓW TROPIKALNYCH (PALM) na terenach podmiejskiej Warszawy
b) programu exterminacji komarów poprzez zasypywanie sztucznych zbiorników wodnych.
c) a tak poważnie
Na program na szkolenia pomocowe dla pracowników, dofinansowanie z Urzędu pracy, itp itd - czyli Koszty gminy, podatników a swoje prawie żadne.
Dalej cytując:
Wiele z tych miejsc pracy będzie również znakomitym miejscem do postawienia pierwszych odpowiedzialnych kroków w kierunku samodzielnego, dorosłego życia przez przedstawicieli dorastającej lokalnej młodzieży
Cieszę się że moje dorastające dzieci będą mogły żyć w zdrowym i naturalnym środowisku sztucznego LAS-u PALM. Niestety to jest potwierdzenie dla wszytkach niedowiarków co do zatrudnienia wysokowykwalifikowanej i rewelacyjnie opłacanej grupy fachowców i specjalistów - bedzie pewnie ich razem no kilku - członków "zarządu". reszta małe
Reasumując obawiam się że jednak odwrotnie do tego co pisze Inwestor, będzie więcej "Złego" niż "Dobrego"
Są jeszcze inne kwestie o których inwestor raczy wspomnieć:
Wodociągi - ? gdzie partycypuje w kosztach? czego ? przyłączenia wodociągu do swojej inwestycji? To nawet nie partycypuje w całym Koszcie przyłączenia?
Bo jakoś nie chce mi się wierzyć i nie sądzę, żeby inwestor "wypartycypował" cokolwiek. Proszę mnie poprawić jeżeli się mylę.
Dodatkowo:Co z wodą? woda jest ze studni głębinowych - starczy na cały kompleks? Wątpię.
Co z bezpieczeństwem pieszych i pojazdów? Jak wyjechać z Zawadzkiej w Piaseczyńską? Piaseczyńską od cmentarza w stronę Wólki lub Warszawianki?
Nie da się ani wyjechać ani przejść.
Stojące w korku samochody, będą robiły objazdy przez wertepy zwane ulicami miedzy domkami w Złotokłosie i Wólce Prackiej. Zimą Wiosna? spokojnie. utkną w śniegu lub błocie. Latem? co tydzień mycie okien murów itp. Bo niestety asfaltu nie ma. I broń cie panie boże przed pomysłem jednego z forumowiczów, żeby kostką wyłożyć drogi. Jak będziesz miał dalej taki pomysł - to zapraszam na przejażdżkę z głoskowa w stronę Cmentarza południowego / Kuleszówki. DRAMAT - HA£AS i zgrzytanie zębów, nie wspominając o dziurach.
Parę rzeczy mi uciekło, ale jak sobie przypomnę to dopiszę.
Zostawiając ten sielsko - przyjacielski krajobraz, niech szanowny i inwestor wybaczy;
"Ja mam promocję zdrowia i ruch jak obrabiam moją działkę i to mi wystarczy"
Niniejszy materiał stanowi prywatne zdanie i opinię właściciela ziemskiego z okolicy.
I w żaden inny sposób nie powinno być przez nikogo interpretowane.