autor: krawczynskilukasz » śr kwie 13, 2011 10:09 am
Ogromna inwestycja w Złotokłosie i Szczakach – przerażająca zmiana naszego życia
W dniu 8 kwietnia 2011 r. w ośrodku kultury w Złotokłosie odbyło się spotkanie zorganizowane przez czujne stowarzyszenie miejscovi.pl po tym jak gruchnęła wiadomość o planowanej budowie Parku rozrywki Adventure Word Warsaw na terenach stawów i działek przylegających do ulicy Piaseczyńskiej.
Inwestor jest już mocno zaawansowany w działaniach na rzecz realizacji projektu, posiada przychylność gminy i sprawy związane z planem zagospodarowania i zmiany Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego toczą się nadzwyczajnym tempem. Deklaruje, iż pozyskał już około 30%-40% gruntów i rozmawia z właścicielami pozostałych działek. Ciekawostką jest też to, że prawie 5 hektarów ziemi będącej przedmiotem zainteresowania Inwestora należy do radnego z Głoskowa który jakimś szczęśliwym trafem wszedł w jej posiadanie. Przedstawiciele inwestora uczestniczący w spotkaniu poinformowali, iż cała sprawa była utrzymywana w tajemnicy i mieszkańcy sąsiadujących miejscowości nie byli informowani ze względu na ukrycie zamiarów przed konkurentami inwestora.
Podczas spotkania zostały ujawnione szczegóły inwestycji wraz z opracowaniem w którym opisany jest wpływ tejże na nasze otoczenie.
Wnioski z opracowania są dość szokujące.
1. Inwestycja wg. pomysłodawców przyciągnie rocznie około miliona ośmiuset tysięcy 1,800,000 gości dla których ma być przygotowany parking na 3000 samochodów. 3000 samochodów tworzy korek o długości około 30km. Taka skala będzie oznaczać całkowite zakorkowanie wszystkich dróg dojazdowych do Parku w godzinach rannych (kiedy goście będą jechać do Parku) i popołudniowych (kiedy goście będą wracać do domu) w okresie wakacji i wszystkich weekendów od maja do listopada. Możemy spodziewać się sznura samochodów na drodze przez Szczaki do al. Krakowskiej, sznura samochodów na ul. 3-Maja przez Złotokłos i Henryków do dojazdu od strony Tarczyna, sznura samochodów na całej ulicy Piaseczyńskiej przez Baszkówkę i Wólkę Pracką od Piaseczna oraz z pewnością sznura samochodów na ulicy Runowskiej przez Runów i Złotokłos. Generalnie można sobie wyobrazić, że drogi w naszych miejscowościach będą wyglądać jak ta przez Raszyn lub niedzielne dojazdówki na giełdę do Słomczyna. I tak przez całą najbardziej przez nas lubianą część roku. Warto także bliżej przyjrzeć się pojemności parkingu gdyż aby obsłużyć 1,800,000 gości rocznie parking powinien być na około 6000 miejsc gdyż biznes ten jest bardzo sezonowy i większość gości przyjedzie latem. Gdzie więc zaparkuje połowa gości jak zabraknie miejsc na planowanym parkingu na 3000 aut? Prawdopodobnie na poboczach okolicznych dróg pod bramami do naszych domów. Dodatkowe zanieczyszczenie powietrza spowodowane spalinami z tak ogromnej ilości samochodów będzie także bardzo odczuwalne w naszych miejscowościach.
2. Kolejną kwestią w raporcie wartą szczególnej uwagi jest rzekomy przewidywany wzrost wartości nieruchomości w Złotokłosie. Jest to bardzo jednostronne podejście. Jak bowiem wzrośnie wartość naszej okolicy dla kogoś kto chce uciec od zgiełku miasta i kupić działkę na wsi? Zewsząd zakorkowana okolica, tłumy ludzi, a także hałas z Parku spowodują znaczny spadek atrakcyjności pod zabudowę jednorodzinną, a za tym spadek wartości naszych działek. Im bliżej Parku tym spadek wartości będzie większy. Najbardziej poszkodowanych będzie kilkunastu naszych sąsiadów mieszkających bezpośrednio przy inwestycji, którzy stracą najbardziej. Podczas spotkania młody, dobrze, markowo ubrany przedstawiciel Inwestora z cynicznym uśmiechem nie ukrywał, że Ci Państwo mają pecha. Warto tutaj także wspomnieć o strategii wykupu gruntów przez Inwestora. Agent nieruchomości jeździ po mieszkańcach i próbuje wyrwać ziemię po najniższych cenach, a jednocześnie daje do myślenia, że jak nie sprzedadzą za to co teraz proponuje, to później przylegające działki nie będą dużo warte, bo nikt inny nie będzie nimi zainteresowany. Od anonimowego pracownika gminy wiemy, że główne grunty tak naprawdę nie zostały jeszcze kupione gdyż Inwestor uzależnia finalizacje transakcji od tego czy dostanie pozwolenie na realizację inwestycji.
3. Atrakcje w Parku rozrywki będą w dużej mierze napowietrzne i wg specyfikacji w dostępnej dokumentacji bardzo głośne. Same urządzenia generują hałas bliski 100 dB. Do tego dochodzi krzyk setek osób jednocześnie przeżywających owe atrakcje. Jaki jest to hałas można sprawdzić przeglądając filmy z jazdą rollercoasterami dostępne w Internecie np. na stronie youtube.com. Wg opracowania Inwestora hałas przy domach jednorodzinnych sąsiadujących został założony na poziomie 55 dB. Niestety założenie to jest bardzo przychylne dla Inwersora i jest nierealne aby zostało to potwierdzone przez firmę która zajmuje się symulacjami w tym zakresie. Nie uwzględnia ono także hałasu generowanego przez tłum i przez wzmożony ruch kołowy. Strefa ponadnormatywnego uciążliwego hałasu będzie rozciągać się w odległości kilkuset metrów wokół Parku, co zostanie potwierdzone badaniami które, aby były rzetelne, nie mogą zostać zlecone przez Inwestora.
4. Z projektu wynika że Inwestor planuje zasypanie około połowy powierzchni stawów, a pozostałe zostaną w dużej części wybetonowane. Spowoduje to zaginięcie panującego u nas ekosystemu, łącznie z całkowitym wypłoszeniem dzikiego ptactwa i innych zwierząt. Widok £abędzi, bocianów, licznych saren nie będzie prawdopodobnie możliwy w naszej okolicy. Sąsiedzi widzieli także ludzi wyłapujących bobry z terenu stawów do klatek i ich wywożenie.
5. Ważną sprawą jest także to, iż stawy nie będą już spełniać roli terenów zalewowych i zbiorników retencyjnych - nie będą ściągać wód z okolicznych terenów. Inwestor zapewnia że nie będzie z tym problemów, ale trudno sobie wyobrazić tak poważną ingerencję w gospodarkę wodną i naturalne środowisko bez poważnych efektów ubocznych. Wszyscy wiemy jak mokry jest teren Złotokłosu i dodatkowe niekorzystne ingerencje w ten stan rzeczy jeszcze pogorszą sytuację.
6. W raporcie Inwestora jest analiza mówiąca o tym że inwestycja nie wywoła konfliktów społecznych. Na spotkaniu było wyraźnie widać jak wielu mieszkańców jest bardzo sceptycznie nastawionych do tak ogromnej inwestycji. Dodatkowo kwestia ta może spowodować podział naszej lokalnej społeczności na zwolenników i przeciwników tejże Inwestycji, a konflikt może przybrać bardzo ostry charakter na czym ucierpieli by wszyscy nasi mieszkańcy.
Reasumując bardzo dziwi fakt lokalizacji takiej inwestycji w miejscu wciśniętym pomiędzy 2 miejscowości Szczaki i Złotokłos. Jest przecież tyle miejsc w naszej gminie gdzie Inwestycja ta byłaby wielokroć mniej uciążliwa dla środowiska i mieszkańców, a planowana infrastruktura mogłaby być do niej dostosowana. Wydaje się jednak, że inne lokalizacje byłyby po prostu droższe dla Inwestora, a teren stawów można by kupić po bardzo korzystnej cenie.
Dodatkowo w ostatniej chwili zmieniono skalę i charakter Inwestycji i zrezygnowano z kompleksu basenowego i hotelu na rzecz parku rozrywki skali masowej.
Dlatego wzywamy wszystkich mieszkańców zainteresowanych miejscowości o indywidualne przeanalizowanie wszystkich wątpliwych korzyści i poważnych zagrożeń i aktywne zaprotestowanie przeciwko degradacji jakości naszego przyszłego życia.
To treść pisma jakie dziś otrzymałem mailem od mieszkańców Zlotokłosu.
Ponieważ zostałem poproszony o pomoc, mam zamiar włączyć się w tą sprawę. Uważam, że biorąc pod uwagę skalę inwestycji niezbędne są konsultacje społeczne w tej sprawie.
pozdr
£