BRUTALNE POBICIE RADNEJ GMINY PIASECZNO

[ola]

Oj Panie Mariuszu, wiedziałam, że taki post sie pojawi No tak wszystkiemu winna partia czy ta czy inna Niestety sam się Pan podkłada, jak pisze powyżej Kucyk.

[kondzior78]

A dla mnie i tak jesteście śmieszni z tą spinką, jak już mówiłem dziwi mnie, że posty nabijają 2-3 osoby.

[ola]

No wiesz jak Ci brak argumentów, to faktycznie najłatwiej napisac - Spam
I to pisze ktoś kto ukrywa się pod anonimowym nickiem

[wdolinski]

Wydawało mi się, że jeszcze rano posty Krzysztofa miały inną treść. O co chodzi?

[kondzior78]

I to pisze ktoś kto ukrywa się pod anonimowym nickiem

Teraz to się aż kawą zachłystnąłem Fakt zapomniałem wrzucić fotki z dowodu do avatara.

[Krzysztof Dynowski]

[cenzura] mać. To tak na rozładowanie emocji, co wrażliwszych przepraszam za wulgarny język. Pół biedy, jak ktoś po prostu głupoty wygaduje, ale że zostałem bezpośrednio "oskarżony" - cóż, proszę bardzo Panie redaktorze, odpowiadam:

Kłamstwo numer 1:

W żadnym miejscu na stronie iTV Piaseczno nie ma żadnych oskarżeń Krzysztofa Kasprzyckiego o pobicie radnej Nowocin-Kowalczyk. Nigdzie nie sugerujemy że to on był napastnikiem

Debili Pan z nas próbuje zrobić, czy posądza o analfabetyzm? Proszę bardzo:



Ponieważ jest Pan fotografem, tudzież operatorem kamery, a z dziennikarstwem nie miał Pan chyba wiele wspólnego (jeżeli się mylę, proszę mnie oświecić, zawsze chętnie uczę się nowych rzeczy), podaję Panu artykuł Prawa Prasowego:

Art. 12.
1. Dziennikarz jest obowiązany;
1. zachować szczególną staranność i rzetelność przy zbieraniu i wykorzystaniu materiałów prasowych, zwłaszcza sprawdzić zgodność z prawdą uzyskanych wiadomości lub podać ich źródło

Nie pisze Pan, co widać na załączonym obrazku, że jest to informacja od Pani Katarzyny. Pan to obiektywnie (jeżeli w ogóle używa Pan tego pojęcia w praktyce) stwierdza, jako Redakcja ITV. Ale kto by się przejmował takimi drobiazgami jak prawo, kiedy mamy Sensację! Przez duże S! (Oglądalność wzrośnie, uderzę do tej nowej kwiaciarni, może wezmą reklamę).

Imputowanie nam ferowania oskarżeń o pobicie jest po prostu manipulacją i insynuacją oraz próbą zdyskredytowania rzetelności iTV Piaseczno

Brnie Pan w zaparte, co w świetle wspomnianego już obrazka, rodzi jedynie słuszne i jakże potrzebne pytanie - zdyskredytowania czego? Nauka zwana logiką uczy nas, że nie można zaprzeczyć czemuś, czego nie ma. Podwójne przeczenie występuje tylko w języku angielskim

Dalej, ma Pan jakiś problem z PO? Jest statystycznie niemożliwe, żeby wszystkie klęski i problemy w tym kraju, czy w tej Gminie, miały źródło w jednej tylko grupie ludzi. Mogę się zgodzić co do nieudolności w pewnych kwestiach - aż dziw, że poprzedniej ekipie Pan tego nie wytykał.

W "TV Sołtys" nie ma po wywiadzie z Krzysztofem Kasprzyckim żadnej wzmianki o stanowisku drugiej strony. Dlaczego redaktor TV Sołtys nie zadał sobie trudu i nie zapytał o zdanie pobitej radnej?

I znów mam dylemat - czy Pana stwierdzenie wynika z braku umiejętności korzystania z serwisu Youtube, czy też ze złej woli? Mimo wszystko, wolałbym założyć niewiedzę.

I jeszcze jedno, już na koniec. Dzisiaj dzwonił do mnie Pan z "zapytaniem", skąd u mnie tyle negatywnych emocji w moich wypowiedziach. Pana prawo tak twierdzić, moje prawo się z tym nie zgodzić, może czegoś Pan nie zrozumiał, wystarczyło kulturalnie zapytać. Stwierdziłem w rozmowie, że skoro tak Pana te posty bolą - ok, jest taki jeden, co drugiemu ustępuje, posty usunąłem, coby nie tworzyć zbędnego zamieszania. A Pan chyba tylko na to czekał, żeby samemu ze swoja "armatką" wyskoczyć...

Jednocześnie liczę, że skończymy tutaj tą dyskusję. Możemy zrobić debatę, założyć nowy temat o jakości lokalnych mediów albo co, nie wiem, spotkać się i wszystko sobie wyjaśnić, chyba że ma Pan ochotę kontynuować tutaj - nie żeby mi się to jakoś wybitnie podobało, ale jak trzeba, to trzeba.

Kłaniam, Krzysztof

[tvpiaseczno]

Ponieważ jest Pan fotografem, tudzież operatorem kamery, a z dziennikarstwem nie miał Pan chyba wiele wspólnego (jeżeli się mylę, proszę mnie oświecić, zawsze chętnie uczę się nowych rzeczy),

Ja jako fotograf i operator kamery więcej zrobiłem jako samouk niż Pan jako dziennikarz.
Nie wstydzę się tego i nigdy nie ukrywałem, że jestem właścicielem dobrze prosperującego zakładu fotograficznego, a prowadząc własną i niezależną telewizję internetową mam prawo do wyrażania swojej oceny rzeczywistości, w której żyjemy. Nie musi się Pan z nią zgadzać. Do dnia dzisiejszego nikomu lepszej telewizji uruchomić się nie udało. Z Panem włącznie.
A rozpatrując kwestie finansowe jedynym udziałowcem tego przedsięwzięcia jestem ja sam.

[Krzysztof Dynowski]

1. świetnie że Pan odpowiedział, rozumiem, że skoro tylko na ten jeden wątek, w pozostałych kwestiach musi się Pan zgodzić, cieszy mnie to.

2. Zdecydowanie przyznaję Panu rację - co prawda nie wiem, od ilu lat jest Pan na tym "rynku" medialnym, niemniej mój niecały rok działalności nie może się z tym równać. Cierpliwości.

3. Co do "więcej zrobiłem", nie sądzę, żeby liczba zamieszczonych relacji z miejsc wypadku była tym najbardziej miarodajnym wyznacznikiem poziomu danego medium.

4. No właśnie, dla Pana jest to działalność finansowa. Ma Pan, a przynajmniej tak podejrzewam, swoisty imperatyw do działania - coś się dzieje, co uzna Pan za ciekawe, więc jedzie Pan i nagrywa. Dla mnie jest to działalność hobbystyczna, grosza z tego nie mam, co najwyżej satysfakcję.

Kłaniam, Krzysztof

[Agnieszka_G]

Wracając do tematu:

a) przed wyborami to nawet nie pisną słówkiem, PO co im negatywny szum
b) cisza jest wszechobecna we wszystkich sferach i forumowych i nie tylko, są debaty w ogólnopolskiej TV, taki prikaz, a pamiętacie co się działo przed wyborami jesienią, pełno kandydatów, gęba na każdym słupie, pod słupem (i przy cmentarzu ) oraz duuużo rozmówek oj weselej było zdecydowanie

[Kowal]

Krzysztof, tvpiaseczno co się stało, że współpracowaliście w trakcie kampanii wyborczej "Co tam Panie w Polityce?" http://forum.powiat-piaseczynski.info/v ... php?t=4665 a teraz rozmawiacie ze sobą z przeciwległych biegunów?

[ola]

ola napisał:

I to pisze ktoś kto ukrywa się pod anonimowym nickiem


Teraz to się aż kawą zachłystnąłem Fakt zapomniałem wrzucić fotki z dowodu do avatara.

No wiesz ja tam nie boję się wypowiadania swoich opinii i sądów otwarcie, nie ukrywając się. Najłatwiej to być odważnym anonimowo.
Pozdrawiam, dla mnie dyskusja w takim tonie nie ma sensu

[kondzior78]

ola napisał:

I to pisze ktoś kto ukrywa się pod anonimowym nickiem


Teraz to się aż kawą zachłystnąłem Fakt zapomniałem wrzucić fotki z dowodu do avatara.

No wiesz ja tam nie boję się wypowiadania swoich opinii i sądów otwarcie, nie ukrywając się. Najłatwiej to być odważnym anonimowo.
Pozdrawiam, dla mnie dyskusja w takim tonie nie ma sensu

Nie Olu, najłatwiej to być odważnym w internecie...

[Krzysztof Dynowski]

Agnieszka - fakt faktem, było weselej. Może też dlatego, że mieliśmy zdecydowanie więcej informacji i zdarzeń do komentowania

Kowal - to żeś zabił ćwieka...

Pewną podpowiedzią może być fakt, że zakończyłem współpracę z ITV celem popełnienia własnego programu.

Do tej pory panowała neutralność, ale po moich ostatnich (tych uciętych z 7 strony) komentarzach w ITV coś się zagotowało... Pan redaktor do mnie zadzwonił, powiedział kilka ciepłych słów, stwierdziłem, że szkoda zdrowia i posty wyciąłem, ale widać, że to było za mało i ITV musiało dorzucić swoje 3 grosze. A jako że zostałem bezpośrednio "oskarżony", poczułem się w obowiązku dosadnie odpowiedzieć.

I jeszcze jedna rzecz - nie widzę i nie czuję potrzeby atakowania Pana redaktora - co zrobił to jego, pod kątem stricte informowania jest to kawał dobrej roboty, gorzej, jak wchodzimy w dyskusje, polemiki i ferowanie opinii. Moje poprzednie posty są jedynie próbą obrony, tudzież wytknięcia błędów w rozumowaniu Pana redaktora.

Ponawiam apel i wierzę głęboko, że ten temat zakończymy. Aczkolwiek, wywołany do tablicy odpowiem.

Kłaniam, Krzysztof.

PS. Kondzior, Olę znają tutaj chyba wszyscy, większość z imienia i nazwiska, nawet prywatnie z knajpy. Zarzucanie jej anonimowości i chowania się za internetem jest trochę śmieszne...

[ola]

Kondzior czytaj dokładnie cały wątek Napisałam Panu Mariuszowi, że wielokrtonie mówiłam pewne rzeczy otwarcie, i nie boję się wypowiadania swoich opinii, w realu i podpisywania się swoimi nazwiskiem po tym
Zapraszam do dyskusji w realu

[teqilaa]

z tego co wiem to na fejsie Krzysiek zamieszczal oświadczenie więc nie jest tak że sie słowem w sprawie nie odezwał. Fakt ze nie każdy miał mozliwośc przeczytania tego ale nie dziwie sie że nie chcial więcej szopki robic, o to zadbali inni. Swoje stanowisko i zdanie dostepne dla Wszystkich wyraził w wywiadzie dla Krzyska. Odpowiadanie na kazdy post i napędzanie tej "sraczki" pseudomedialnej ... heh tez bym sobie darowała na jego miejscu.

ITV jednostronnie skomentowało sprawę i trzeba byc naprawdę bardzo bardzo "tolerancyjnym" żeby twierdzić cos innego. A Pan Kujaszewski to niech lepiej podszkoli warsztat a nie chwali sie ile to on juz zrobił i ile zarobił.

Co do kozakowania w internecie to cóz, te stałe nicki, to oosby które nie bały sie spotkania w realu