Kochani,
Dyskusja z Wami jest jak z błaszczykowskim - argumentów zero, dowódów zero ale teori każdy ma przynajmniej dwie.
1. Nikogo nie zastraszam, tylko uprzejmie proszę by woytazo maja informacje o sfingowanym śledztwie wyraźnie powiedział - nawet nie mi tylko prokuratorowi - co w Piasecznie zostało spaprane. Ma nawet taki prawny obiązek. Jak na człowkieka, na którego rzucono ciezkie oskarżenie i wie że jest niewinny to zalezy mu by najdrobniejszy szczegół był rzeczowo zbadany. Mi na tym zależy. Więc woytazo - zamiast mieleć ozorem jak wiekszosc w tym kraju multispecjalistów - idź do prk okregowego i powiedz im co w Piasecznie było zmącone.
2. Obserwatorze drogi, ogólnopolskie media - zresztą jak każdy, kto spotkął się z KNK widzi z jakim człowiekim nma do czynienia. Więc proszę, nie siej propagandy. Ja bym z chęcią chciał, by w spoób ogólnopolski KNK poniosła porażkę. Bo poniosła. Dziwnie sbrzmą słowa o uratowaniu tyłka, skoro ona mi ten tyłek umoczyła - jak widać mimo prawomiocnych decyzji ogranów - na długie lata. Trudno miówć o jakimś ratunku. Nie ma żadnych dowówdów i myslę, że trafiła na mądrego pełnomocnika, który jej doradził by zaprzeszatała rozpowiadania rzeczy, na potwierdzenie których nie ma dowówdów.
aaaaaaaaaa.... i jesli o pełnej oddania i profesjonalnej radnej mówimy to pewnie się nie przyznała, że jako radna gminy piaseczno wysłała interpelację do UMiG piaseczno ws ulicy położonej w .... Konstancinie a większość jej wniosków jest niemerytoryczna i czasami nie wiadomo nawet jak jej odpowiedzieć? Pod tym względem owszem, jest dla "władzy" ciezkim doświadczeniem...
3. Woytazo, sam fakt, że "nagle" znów poruszasz temat po roku czasu jest nieco dziwaczny i pachnie jakąs tanią, polityczna inspiracją. Potwierdzasz rto zdaniem, że poczekasz do wyborów... nier wiem tylko po co...
4. Ja się skompromitowąłem jako osoba publiczna... No cóż, może i tak, bo przecież ja publicznie wystąpiłem w templaku dzień po brutalnym pobiciu, bo przecież ja zrobiłe z tego afere nie maując dowowów.... no tak, ja jestem się skompromitowałem
))))))
5. Dziękuję woytazo za nazwanie mnie £ukaszenką
Od bandziora z Piaseczna, Brutala z Piaseczna, męskiego boskera, zbrone ramię PO widze, ze moje przezwiska ewoluują
Coraz lepiej
3. wyotazo – wracajac do jednego z moich postów na które nie otrzymałem odpowiedzi :
@woytazo, jestem bardzo ciekaw tych dokumentów jakie posiadasz... bo skoro niezgodne ze stanem fajktycznym jest orzeczenie sądu oraz decyzja prokuratora to warto by było, by dla publicznej weryfikacji tych decyzji te "liczne" dokumenty ujrzało światło dzienne...
„Radna miała wyrwaną rękę, była dłuższy czas na zwolnieniu lekarskim a potem na rehabilitacji” oczywiście, że tak… tak brutalnie została pobita, ze tego sam,ego dnia tuż po pobiciu brała udział w spotkaniu na rynku, brała udział w spotkaniu u burmistrza, a opiero na nsatepny dziń w temblaku, w czarnych okularach niczym ofiara gwałtu wystapiła przed „obiektywną” Mariuszka i opowiedziała swoja wersję…. I kto manipuluje?
„Sąd uzależnił swoja decyzję od decyzji wyższego prokuratora, który oczywiście stanął po stronie swojego podwładnego” – to zdanie swiadczy, ze zupłęnie nie masz pojęcia o czym piszesz. „Kasprzycki” nie był podwładnym żadnego prokuratora!!!!! Nie podejrzewam o manipulację, ale o zwyczajną ciemnote….
„Myślę, że znajdą się chętni którzy nie anonimowo tylko głośno powiedzą dlaczego i dzięki czyim zeznaniom do takiego wyroku doszło. Co ma redaktor Kujaszewski powiedzieć nie chce wiedzieć bo i tak mam u niego przechlapane” czekam z niecieprliwoscią na takich zeznających… jeśli coś wiesz powinieneś zawiadomić organy ścigania….Jeśli nie toja to zrobię w stosunku do Ciebie….