Strona 1 z 1

Weterynarz, zapytanie

Post: pn cze 20, 2011 9:52 am
autor: pit72
Witam, kupiliśmy sobie pieska i rozglądamy się dla niego za ewentualną opieką weterynaryjną. Czy możecie polecić sprawdzonego, dobrego weterynarza w okolicach Piaseczna i w samym mieście? Za każde sugestie serdecznie dziękuję :)

pit

ps. nie wiedziałem gdzie umieścić ten temat więc napisałem tutaj ;) Przepraszam za zamieszanie.

Weterynarz, zapytanie

Post: pn cze 20, 2011 10:51 am
autor: Redakcja

Weterynarz, zapytanie

Post: pn cze 20, 2011 12:04 pm
autor: Witold Regner
Według mnie bardzo dobrym weterynarzem jest ten przy Kościele (ul.Kościuszki naprzeciwko Straży miejskiej w Piasecznie)

Weterynarz, zapytanie

Post: pn cze 20, 2011 5:31 pm
autor: MultiPass
Witold Regner pisze:Według mnie bardzo dobrym weterynarzem jest ten przy Kościele (ul.Kościuszki naprzeciwko Straży miejskiej w Piasecznie)



No niestety nie potwierdzę tej opinii. Od lat mam wiele zwierząt w domu, udało mi się nawet być hodowcą zrzeszonym w ZKwP i miałem już wiele okazji by korzystać rownież z tutejszych wetów. Niestety nie mogę polecić lecznicy na Kosciuszki. Moim zdaniem zbyt mała wiedza w stosunku do cen, a także brak informacji i przejrzystości wykonywanych czynności. Za to z czystym sumieniem mogę polecić lecznicę Dobry Wet w Bobrowcu (róg Mazowieckiej i Bajecznej). Lecznica prowadzona jest przez Patrycję i Grzegorza Kurskich na bardzo dobrym poziomie, na miejscu wykonywane są praktycznie wszystkie badania, a wiedza i zaangażowanie pracowników może być przykładem dla wielu innych. Z tej lecznicy mam tylko dobre wspomnienia.

Weterynarz, zapytanie

Post: wt cze 21, 2011 12:21 pm
autor: Agnieszka_G
Natomiast ja mam jak najgorsze doświadczenia z lecznicy w Bobrowcuz kwietnia tego roku i to w momencie dla mnie najgorszym - umierający kot, żadnej pomocy czy porady gdzie dalej jechać po pomoc, sporządzenie USG (ponad godzinę czekania) i dokumentu który stwierdza stan do uśpienia oraz na koniec propozycja adopcji zwierzaka od nich... razem 100 zł

bez komentarza

w lecznicy przy kościele kiedy mój ten kotek właśnie był młodziutki trafnie zdiagnozowana choroba oczek i leczenie przebiegło pomyślnie, aktualnie z powodu miejsca zamieszkania psa wożę do Prażmowa

Weterynarz, zapytanie

Post: wt cze 21, 2011 12:25 pm
autor: Loxia
ja z doświadczenia kociary mogę polecić dr. Piotra Nakoniecznego, który przyjmuje w tej chwili w przychodni na Młynarskiej 11 lub 13. ostatni blok.
Kiedyś był w przychodni na Powstańców Warszawy.

Weterynarz, zapytanie

Post: wt cze 21, 2011 12:27 pm
autor: Agnieszka_G
O to p. Piotra już nie ma przy Powstańców? nie wiedziałam, też byłam parę razy i sprawiał dobre wrażenie

Weterynarz, zapytanie

Post: wt cze 21, 2011 12:36 pm
autor: Kucyk
Koty (na równi z portfelem) Kuca zdecydowanie polecają Adama Grabowskiego z Pod Bateriami.

Weterynarz, zapytanie

Post: wt cze 21, 2011 12:41 pm
autor: Agnieszka_G
Niestety mojego kocia już nie ma ale za chwile będę posiadaczką MCO i zamierzam wybrać się na sondowanie lecznicy przy Puławskiej, polecanej przez wszystkie fora kociarskie, po prostu chcę mieć pewność że w razie zawsze dostanę fachową pomoc więc zacznę póki kocio jest mały i zdrowy

Weterynarz, zapytanie

Post: wt cze 21, 2011 1:05 pm
autor: MultiPass
Agnieszka_G pisze:Natomiast ja mam jak najgorsze doświadczenia z lecznicy w Bobrowcuz kwietnia tego roku i to w momencie dla mnie najgorszym - umierający kot, żadnej pomocy czy porady gdzie dalej jechać po pomoc, sporządzenie USG (ponad godzinę czekania) i dokumentu który stwierdza stan do uśpienia oraz na koniec propozycja adopcji zwierzaka od nich... razem 100 zł

bez komentarza

w lecznicy przy kościele kiedy mój ten kotek właśnie był młodziutki trafnie zdiagnozowana choroba oczek i leczenie przebiegło pomyślnie, aktualnie z powodu miejsca zamieszkania psa wożę do Prażmowa


Otóż w lecznicy przy kościele leczono mojego psa z powodu problemów skórnych i ogólnego złego samopoczucia. Stosowano różne leki włącznie ze sterydami, niestety nigdy nie chciano mi dokładnie powiedzieć co to za lek, który musiałem podawać psu w tabletkach, żebym czasem nie poszedł do apteki i sam nie kupił taniej (za jedną tabletkę brano 10 zł). Leczenie trwało bardzo długo, było bardzo kosztowne (wielokrotnie więcej niż 100 zł) i kompletnie nieskuteczne. Pofatygowałem się gdzie indziej i od razu okazało się, że problemy skórne oraz inne widoczne symptomy jednoznacznie mówią, że jest to duża niedoczynność tarczycy, co zostało potwierdzone stosownymi badaniami krwi.

Również bez komentarza…

Weterynarz, zapytanie

Post: pt lip 01, 2011 7:08 pm
autor: Artus
Witold Regner pisze:Według mnie bardzo dobrym weterynarzem jest ten przy Kościele (ul.Kościuszki naprzeciwko Straży miejskiej w Piasecznie)


Nie zgodzę się...

Weterynarz, zapytanie

Post: pt lip 01, 2011 7:13 pm
autor: Artus
MultiPass pisze:Otóż w lecznicy przy kościele leczono mojego psa z powodu problemów skórnych i ogólnego złego samopoczucia. Stosowano różne leki włącznie ze sterydami, niestety nigdy nie chciano mi dokładnie powiedzieć co to za lek, który musiałem podawać psu w tabletkach, żebym czasem nie poszedł do apteki i sam nie kupił taniej (za jedną tabletkę brano 10 zł). Leczenie trwało bardzo długo, było bardzo kosztowne (wielokrotnie więcej niż 100 zł) i kompletnie nieskuteczne. Pofatygowałem się gdzie indziej i od razu okazało się, że problemy skórne oraz inne widoczne symptomy jednoznacznie mówią, że jest to duża niedoczynność tarczycy, co zostało potwierdzone stosownymi badaniami krwi.

Również bez komentarza…



Mi tam wykończyli psa...

Weterynarz, zapytanie

Post: czw lip 07, 2011 6:02 pm
autor: Robo_warrior
Mogę polecić lecznicę wet. w Bielawie k.Konstancina, tutaj adres.
Kilka lat temu mojego pieska leczyliśmy tam parę razy i razem z pieskiem byliśmy zadowoleni. Niestety nie wiem jak jest teraz, ale wtedy nie mieliśmy zastrzeżeń.

Weterynarz, zapytanie

Post: pn maja 20, 2013 11:42 am
autor: rychuuu
Witam. Stanowczo odradzam Panstwu weterynarza przy ul. Powstancow Warszawy w Piasecznie. moj pies nagle zachorowal i w tym dniu nie mialem pieniedzy chcialem psiaka ratowac i nie myslalem o zadnych pieniadzach . Przychodzac do przychodni dostalem od bardzo nie milej pani informacje ze niestety bez pieniedyz ona nie przyjmie mojego psa po uwczesnym moim zaproponowaniu nawet przetrzymania telefonu samsung galaxy s 4 wartym 2700 zl szkoda gadac. weterynarz powinien pomagac a nie patrzec na pieniadze a pani szla w zaparte. nie polecam ludzie tacy nie powinni pracowac w tym zawodzie ! pozdrawiam i zycze udangeo wyboru weterynarza