Wypadek Roberta Kubicy

Jeżeli masz niepoukładane myśli, które nie pasują do głównych kategorii forum, to miejsce odpowiednie dla Ciebie. Zamieszczamy tu rozbiegane myśli szalonej głowy. W związku z tym, że to wolna strefa, to ta część forum jest pod ścisłym nadzorem moderatorów.

Moderator: GTW

Wypadek Roberta Kubicy

Postautor: Jakub » ndz cze 10, 2007 7:29 pm

Poważny wypadek Roberta Kubicy. Polak nie zmieścił się w zakręcie i wypadł z toru na 27 okrążeniu Grand Prix Kanady. Jego samochód uderzył jeszcze w stojący na poboczu samochód Scotta Speeda, przekoziołkował i roztrzaskał się o bandę. Roberta Kubica jest przytomny a jego stan jest stabilny.

Kubica stracił panowanie nad bolidem na dziesiątym zakręcie o nazwie La Horquilla, gdy jechał z prędkością przekraczającą 230 km/h. Przy rozbitym bolidzie natychmiast pojawiły się służby medyczne, które uwolniły kierowcę z wraku i przeniosły do karetki.

http://www.tvn24.pl/-1,1509796,wiadomosc.html
Jakub
Jakub
Moderator
 
Posty: 1973
Rejestracja: ndz lut 25, 2007 9:02 pm
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: PESTKA35 » ndz cze 10, 2007 8:31 pm

Oglądałam. Wyglądało strasznie... ciekawe co z Nim :( trzymam kciuki, aby nie było nic poważnego. Na razie czekamy na komunikaty :(
"Tylko te drzwi pozostaną zamknięte, do których nie pukałeś."
Awatar użytkownika
PESTKA35
 
Posty: 425
Rejestracja: ndz maja 20, 2007 1:07 pm
Lokalizacja: PIASECZNO

Postautor: lamia » ndz cze 10, 2007 10:20 pm

Jak to się mówi moi drodzy -wywiad działa :) Ze słów menedżera Roberta Kubicy
wynika, że Polak normalnie rusza rękami i nogami i wydaje nie mieć większych obrażeń. Kubica jest już w szpitalu, do którego został przetransportowany helikopterem
Lamia
Awatar użytkownika
lamia
 
Posty: 131
Rejestracja: wt maja 22, 2007 9:15 am
Lokalizacja: Piaseczno

Poważny wypadek i wielkie szczęście Kubicy

Postautor: Jankes » pn cze 11, 2007 11:17 am

Poważny wypadek Roberta Kubicy. Na 27. okrążeniu wyścigu o Grand Prix Kanady Polak uderzył w betonową ścianę jadąc z prędkością 230 km/h. Po badaniach w szpitalu okazało się jednak, że Polakowi nic się nie stało i być może już za tydzień wystartuje w wyścigu o Grand Prix USA

http://www.sport.pl/moto/1,78995,4214911.html

Pod linkiem znajdziecie dodatkowe informacje i filmik z wypadku, jeżeli ktoś nie widział.
Awatar użytkownika
Jankes
 
Posty: 1647
Rejestracja: czw mar 22, 2007 4:20 pm
Lokalizacja: Warszawa

Dziesięć lat temu Kubica by zginął

Postautor: kameleon » wt cze 12, 2007 2:15 pm

Dziesięć lat temu Kubica by zginął. Wypadek Kubicy przypominał kraksę Ayrtona Senny, który w 1994 roku zginął na torze Imola w San Marino. Polak przeżył, bo po śmiertelnym wypadku Senny (ostatniej ofiary Formuły 1) organizatorzy mistrzostw świata zrewolucjonizowali przepisy bezpieczeństwa. Kubicę uratował niezniszczalny kokpit zbudowany z włókna węglowego i system chroniący głowę i szyję przed uderzeniami i przemieszczeniem. - W moich czasach takie zderzenie było śmiertelne i z całą pewnością byłby złamany kark. Dzięki dzisiejszej technice to niemożliwe - komentował Niki Lauda, który w 1976 roku niemal spalił się w rozbitym na torze ferrari. - To była górna granica tego, co człowiek może wytrzymać - mówił o wypadku Kubicy były kierowca Christian Danner.

http://www.sport.pl/moto/1,78995,4217931.html
Kameleon
Awatar użytkownika
kameleon
 
Posty: 548
Rejestracja: pn mar 26, 2007 6:05 pm
Lokalizacja: Warszawa (Ursynów)


Wróć do Wolna strefa forum powiatu piaseczyńskiego

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości

cron