Jan Grzewski z Działdowa, po dziewiętnastu latach życia niczym roślina, zaczął mówić, poruszać się i samodzielnie siedzieć. Wojciech Pstrągowski, mgr rehabilitacji jest zdania, że pacjent będzie chodził.
Dziewiętnaście lat temu Jan Grzewski był pracownikiem kolei. W trakcie podczepiania wagonów doznał silnego urazu głowy. Nieprzytomny trafił do szpitala. Przy okazji badań ujawniły się również zmiany nowotworowe mózgu. Mężczyzna został sparaliżowany. Nie chodził, nie mówił, zaczął tracić wzrok.
Po dziewiętnastu latach powrócił do życia. TO NAPRAWDę CUD!!!
http://dzialdowo.wm.pl/Jan-Grzewski-po-dziewietnastu-latach-powrocil-do-zycia,25002