autor: Jankes » pn maja 21, 2007 7:55 am
Aż połowa pracujących etatowo Polaków dostała wyższą pensję w ciągu ostatniego roku - wynika z sondażu zrobionego na zlecenie "Gazety". Ale to dopiero początek - na ulice już wychodzą lekarze, nauczyciele, a pracownicy prywatnych firm stawiają swoim szefom ultimatum: albo podwyżka, albo jadę za granicę.
Jeszcze trzy lata temu sytuacja na rynku pracy była opłakana - bezrobocie sięgało 20 proc., każdy, kto miał pracę, nawet najgorzej płatną, był zadowolony. Pracodawcy dyktowali warunki, płacili mizernie.
Zmiany nadeszły po wejściu Polski do Unii. Koniunktura zaczęła się poprawiać, polskie firmy rozpoczęły ekspansję eksportową, później także Polacy ruszyli na zakupy. Firmy, by nadążyć z produkcją, musiały zatrudniać nowych pracowników. Był z tym problem. Niektóre kraje europejskie otworzyły swoje rynki pracy i tysiące, a może i miliony rodaków skorzystało z okazji, by więcej zarobić w Wielkiej Brytanii lub Irlandii. Nic dziwnego, że bezrobocie w ciągu ostatnich trzech lat spadło o ponad milion osób, w ciągu ostatniego roku - prawie o 600 tys. osób do 13,7 proc. pod koniec kwietnia!
Teraz to pracownicy dyktują warunki szefom. Aż trzech na pięciu pracujących na etat nie obawia się utraty pracy. W dużych miastach sytuacja jest jeszcze lepsza. 85 proc. zatrudnionych mieszkańców Wrocławia w ogóle się tego nie obawia. 62 proc. wrocławian sądzi, że po stracie pracy łatwo znaleźliby inną.
czytaj więcej: http://www.gazetawyborcza.pl/1,75248,4147493.html
A jak u Was? Dostaliście podwyżki? Odczuwacie różnicę w Waszej firmie?