Marcin KANIA pisze:
Potwierdzone!!!
Buspas w obu kierunkach, "zielona fala", drogi dla rowerów, nowe chodniki i zieleń – tak zmieni się ul. Puławska. Więcej na http://www.zdm.waw.pl/aktualnosci/buspa ... ulawskiej/
Pozdrawiam
"W przypadku wyznaczenia buspasa w ramach istniejącego przekroju i odstąpienia od jej poszerzania o dodatkowy pas, środki zostaną przeznaczone na modernizację sygnalizacji świetlnej i dostosowanie jej do wprowadzenia koordynacji na całym ciągu ul. Puławskiej, a także Doliny Służewieckiej i al. Sikorskiego. Dzięki temu możliwe będzie zdalne sterowanie sygnalizacją na całym ciągu i dostosowywanie jej do natężenia ruchu, co pozwoli uzyskać efekt „zielonej fali”, zaś obie arterie mogłyby być włączone do Zintegrowanego Systemu Zarządzania Ruchem."
Wygląda na to że "budowa buspasa" będzie polegała na zainwestowaniu w kubły z farbą i pędzle, a "usprawnienie ruchu" na wyeliminowaniu jednego pasa z ruchu samochodów. Wydaje się że to raczej spotęguje korki niż je zmniejszy. Ci co mają dzieci w Lesznowoli czy Piasecznie, raczej jadą do pracy samochodami, bo wcześniej trzeba dzieci odstawić do szkoły/przedszkola i na buspas się nie przesiądą. Zanim wybudują S7, mieszkańcom tu będą mijać kolejne lata w korkach na Puławskiej zwężonej do dwóch pasów.
http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... count=2004
"- Czwarty pas na Puławskiej i trzy na Puławskiej-bis oznaczałyby wprowadzenie do miasta zbyt dużej liczby aut. Nie poradzilibyśmy sobie z nimi na wjeździe do centrum - uważa Puchalski. Liczy, że droga ekspresowa może być gotowa w 2019 r. Stąd decyzja o rezygnacji z układania asfaltu na poboczach Puławskiej w przyszłym roku."
Cytując tą wypowiedź można wyciągnąć wnioski, że Warszawa uznała iż najlepiej przyblokować Puławską, i z 3 obecnych pasów zrobić dwa, co zmniejszy im ilość aut w mieście. Oczywiście kosztem mieszkańców Piaseczna, Lesznowoli i okolic. Idąc tym tokiem rozumowania, za parę lat będzie do Warszawy tylko jeden pas na Puławskiej dla samochodów.