Przynam ze nie zwracam uwagi - ten na parterze.
Nie moge narzekac, poza tym ze rehabilitacje nie pomogla mi wcale i byly to wg mnie wyrzucone pieniadze NFZ - jak odnioslam wrazenie " na odwal sie" boli Cie to idz niech Cie ponaswietlaja, podmuchaja, pomasuja i przejdzie.
Nie zaliczam sie do osob, ktore z kazdym problemem biegaja do lekarza -wiec "macanki", kremik, usztwyniacze przerobilam zanim pozwolilam sobie zawrocic glowe lekarzowi. Tak wiec moze jak to mania napisala w tej chwili jest to traktowanie na ilosc a nie na jakosc. Przykro mi poniewaz mocno stoje po stronie sluzby zdrowia - ale nie moge powiedziec, zeby obiektywnie patrzac mozna bylo wytawic pozytywna opinie opiece medycznej ze STOCERU.