– Doszło do zamachu terrorystycznego w Konstancinie-Jeziornie. 30 osób rannych, policja ewakuuje budynek Polskich Sieci Energetycznych. – To tylko ćwiczenia i koordynacja służb – informuje Jarosław Sawicki, rzecznik prasowy policji.
Napływają do nas kolejne telefony, ludzie w panice.
– To nie ćwiczenia, tam coś się stało – informują mieszkańcy. – Ściągają jednostki chemiczne z Warszawy, przyjechało już kilkadziesiąt jednostek straży pożarnej i jadą następne.
Jesteśmy na miejscu. Mobilizacja sił na niespotykaną skalę. Widzieliśmy dużo szkoleń i ćwiczeń, ale nigdy nie zakrojonych na tak szeroką skalę! Wszyscy wezwani w trybie alarmowym, służby nie zostały uprzedzone o szkoleniu.
– Mówią, że to szkolenia, żeby nie siać paniki i nie ściągać dziennikarzy – twierdzi jeden z naszych czytelników.
– Akcja służb ratunkowych robi piorunujące wrażenie – mówi nasz reporter, który jako jedyny przedstawiciel mediów dotarł na miejsce. – Nad budynkiem krążą śmigłowce, wciąż nadjeżdżają straże i policja. Nie ma jednak żadnego dymu, ani innej oznaki mogącej sugerować, że doszło do zamachu.
godz. 9.38
– Ta akcja ma na celu koordynację wszystkich służ, od policji i straży pożarnej, po żandarmerię wojskową i CBŚ – mówi Jarosław Sawicki z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie. – Więcej informacji będę mógł udzielić później.
http://piasecznonews.pl/atak-terrorysty ... cwiczenia/